Obecnie dla osób młodych Internet jest głównym źródłem informacji. Niezaprzeczalnie można w nim znaleźć fakty, ale równie łatwo można natrafić na półprawdę, nieprawdziwe lub zmanipulowane informacje, które mają wywołać u odbiorcy określony efekt.

Należy jednak nie zapominać, iż incydenty dezinformacji zostały udokumentowane już w czasach starożytnego Rzymu. Niemniej jednak, pojawienie i upowszechnienie się technologii cyfrowych dało temu zjawisku nowe możliwości, do tego stopnia, że Słownik Collinsa wybrał termin “fake news” słowem roku 2017[1]. Dezinformacja w Internecie stała się jednym z największych zagrożeń cyfrowej przestrzeni[2]. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez GfK Polonia dla Fundacji Digital Poland, aż 8 na 10 dorosłych Polaków doświadczyło dezinformacji, a najbardziej na fake newsy podatni są młodzi ludzie ufający mediom społecznościowym, którzy nie są w stanie samodzielnie odróżnić, co jest prawdą, a co fałszem[3].

Internet jest najprostszym źródłem pozyskania odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Jednak należy mieć na uwadze, iż w sieci łatwo utonąć w zalewie nie zawsze sprawdzonych i wiarygodnych informacji.  Ważne jest bowiem sprawdzanie i konfrontowanie pozyskiwanej wiedzy. Temat dezinformacji w sieci jest szczególnie aktualny w obliczu toczącej się wojny za naszą wschodnią granicą. Wojna w Ukrainie to nie tylko działania militarne, lecz także walka informacyjna. Trolle próbują przekonać międzynarodową opinię publiczną chociażby o składaniu broni przez ukraińskich żołnierzy, przejściu wojskowych na stronę wroga czy dzieciach masowo salutujących Rosjanom. W sieci od początku zbrojnej agresji na Ukrainę można znaleźć informacje na temat ataków oraz bezpośrednich zagrożeń, będących nieprawdziwymi treściami. Przykładowo w sieci pojawiły się zdjęcia przedstawiające eksplozje w Ukrainie, które rzeczywiście pochodziły ze Strefy Gazy[4]. Pojawiły się również zdjęcia rosyjskiego samolotu bojowego zestrzelonego przez ukraińskie siły powietrzne, co rzeczywiście było incydentem z Libii[5]. Natomiast zdjęcia płonącego rosyjskiego samolotu wojskowego rzeczywiście ilustrowały zdarzenie z pokazu lotniczego w Wielkiej Brytanii w 1993 roku[6].

Niestety na niektóre nieprawdziwe informacje nabierają się również profesjonalne media. Należy mieć na uwadze, że włoskie media dały wiarę nieprawdziwym treściom związanych z działaniami zbrojnymi w Ukrainie, które następnie rozpowszechniały. Nagranie wideo z eksplozji, która miała miejsce w Chinach w 2015 roku, zostało wyemitowane przez włoski kanał informacyjny Rai News 24 TV w związku z wojną na Ukrainie[7]. Natomiast  kanał telewizyjny TG2 Rai pokazał materiał z gry wideo o nazwie War Thunder jako dowód „deszczu rakietowego” spadającego na Ukrainę[8].

Przedstawianie nieprawdziwych informacji, ma również na celu oddziaływanie na ludzkie emocje. Wśród graficznych obrazów ofiar wojny, zdjęcie rannej kobiety zrobione 24 lutego 2022 r. zostało udostępnione online z fałszywym oskarżeniem, że jest to zdekontekstualizowany obraz z wybuchu gazu z 2018 r.[9] Dezinformacja dotyczyła również rzeczy względnie pozytywnych, które na pierwszy rzut oka mogą nie wzbudzać wątpliwości u odbiorcy. Przykładowo krążące w mediach zdjęcie mężczyzny i kobiety, owiniętych odpowiednio we flagę Ukrainy i Rosji, sugerujące pojednanie między narodami, zostało wykonane podczas koncertu w 2019 roku.

Kolejnym przykładem szerokich działań deizformacyjnych była zmanipulowana okładka magazynu Time[10], nakładając wąsy Hitlera na twarz Putina oraz sfałszowane zdjęcie ukraińskiego prezydenta Zełenskiego trzymającego koszulkę piłkarską ze swastyką[11] . W tym duchu w mediach społecznościowych pojawił się również cytat przypisywany Władimirowi Putinowi, zgodnie z którym Rosja prowadzi wojnę obronną na Ukrainie przeciwko nazistom, a nie obywatelom Ukrainy. We wpisie nie podano źródła rzekomej wypowiedzi Władimira Putina, ale sama jej forma odpowiada przekazom płynącym z Rosji. W Ukrainie nie rządzą naziści. Istnieją natomiast dowody na to, że Rosjanie mordują ukraińskich cywilów: są to m.in. relacje reporterów, świadków wydarzeń, czy zdjęcia satelitarne[12]. Dezinformacja w Internecie jest jednym z narzędzi realizacji strategicznych interesów polityki zagranicznej. Pozwala wzmocnić wpływy jednego państwa i rozszerzyć jego zasięg, często kosztem osłabienia lub eliminacji konkurencji.

Bardzo jaskrawym przykładem fałszywej informacji była rozprzestrzeniająca się w lutym 2022 r. z zawrotną prędkością informacja o benzynie. W wyniku wojny miały zostać wstrzymane dostawy paliwa na polskie stacje. W niektórych miejscach w kraju ustawiały się kilkugodzinne kolejki na stacjach benzynowych, a ceny zaczęły rosnąć, nawet do 10 zł/l.

Wojna informacyjna prowadzona przez Kreml jest systematyczna, dalekosiężna i destrukcyjna. Należy mieć na uwadze, iż fałszywe i zmanipulowane informacje nie rozchodzą się same – rozpowszechniają je ludzie. Sprawdzając informacje znalezione w sieci, możesz zatrzymać ich rozprzestrzenianie. Jak rozpoznać fake news?

  1. Zawsze sprawdzaj źródło – Za każdym razem należy dokonać kilkuetapowego sprawdzenia odbieranych komunikatów. W pierwszej kolejności warto zweryfikować informację w innym źródle, a następnie rozważyć, czy jest wiarygodna. Jeśli wzbudzi wątpliwości, należy zbadać samo źródło. Warto zatem obserwować informacje udostępniane na oficjalnych kontach i kanałach państwowych, bowiem tam informacje są bardziej wiarygodne. Najnowsze i sprawdzone wiadomości zbierane są na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i odpowiednich ministerstw, czy też na oficjalnych kontach i stronach Urzędu do Spraw Cudzoziemców, Straży Granicznej, Policji czy Wojsk Obrony Terytorialnej.
  2. Clickbait jest przyjacielem dezinformacji – Coraz częściej mamy do czynienia z tytułami silnie nacechowanymi emocjonalnie, czyli tzw. clickbaitami, które mają przyciągnąć naszą uwagę w morzu innych konkurencyjnych doniesień medialnych.
  3. Weryfikuj konto, z którego wyszła informacja – Należy uważać na profile, które nie są prawdziwe. Bardzo często twórcy fałszywych kont podszywają się pod osoby i instytucje, którym społeczeństwo ufa.
  4. Zwróć uwagę na poprawność językową – Kalki językowe i sformułowania, które brzmią nietypowo są pierwszym sygnałem, że z informacja może nie być prawdziwa. Dezinformacja często pochodzi bezpośrednio z translatora.
  5. Postaw na wiarygodne i rzetelne źródła informacji – Bez trudu w mediach społecznościowych można określić się mianem eksperta w każdej dziedzinie. Należy jednak mieć na uwadze, iż nie oznacza to, że osoby te mają wiedzę, doświadczenie oraz kompetencje, by wypowiadać się w danym temacie.
  6. Wyszukuj obrazy – Dzięki każdej wyszukiwarce internetowej można wyszukać podobne obrazy, co w konsekwencji pozwoli zweryfikować prawdziwość treści oraz zapobiegnie automatycznemu uwierzeniu w zdjęcia, które powstają na bazie sztucznej inteligencji.
  7. Sprawdzaj portale fake-checkingowe – jeśli cokolwiek wzbudza Twoje podejrzenia zweryfikuj treści poprzez portale, które takie artykuły weryfikują. Z zagranicznych warto wspomnieć o  Snopes.com, PolitiFact.com, Bellingcat.com, z kolei polskie serwisy to Mitologia Współczesna, CrazyNauka i Konkret24.
  8. Zainteresuj się publikacjami i czasopismami specjalistycznymi. W takich miejscach pracują ludzie, którzy faktycznie są ekspertami w swojej dziedzinie, a ich wiedzy można zaufać.
  9. Myśl krytycznie

Dodatkowo wskazać należy, iż dzięki aplikacji stworzonej wraz z PAP, każdy internauta może zgłosić wątpliwą treść zespołowi weryfikacyjnemu. Wystarczy wejść na stronę https://app.fakehunter.pap.pl/ i pobrać wtyczkę FakeHunter  do przeglądarki. Ponadto na Twitterze firma Brand24 zajmująca się monitoringiem Internetu uruchomiła profil @przeciw_wojnie, na którym użytkownicy są proszeni o zgłaszanie do administracji serwisu linków do botów, trolli i kont szerzących dezinformację na temat obecnego konfliktu pomiędzy Ukrainą i Rosją.

Istotnym jest aby każda osoba unikała viralowego szerzenia informacji tj. posiadającego interesującą, niejednokrotnie poruszającą treść w szczególności za pośrednictwem portali  społecznościowych. W tym momencie wiele postów, nagrań i wpisów wzbudza skrajne emocje, dlatego przed ich rozpowszechnieniem powinno się rozważyć, czy warto i czy aby na pewno jest to rzetelna treść. Udostępnienie nie wymaga praktycznie żadnego wysiłku, a użytkownicy często bezkrytycznie ufają informacjom podawanym przez znajomych. Zweryfikowanie informacji poprzez sprawdzenie danych personalnych nadawcy, daty  i miejsca z którego pochodzi wiadomość pozwoli zatrzymać zwielokrotnianie fake newsów. Zachowanie umiaru w udostępnianiu treści, co do których nie mamy pewności może zahamować proces szerzenia nieprawdziwych informacji wzbudzających panikę.  Czujność jest wymagana na każdym kroku, bowiem wojna to nie tylko walka wręcz i spadające bomby, ale też cyberataki.

W dniu 10 maja 2022 r. Unia Europejska opublikowała w imieniu 27 państw członkowskich Deklarację potępiającą Rosję za cyber operacje prowadzone przeciwko Ukrainie. Bezpośrednią przyczyną wydania deklaracji był rosyjski cyberatak na satelitarną sieć KA-SAT przeprowadzony 24 lutego 2022 r. na godzinę przed rozpoczęciem bezprawnej militarnej agresji na Ukrainę. Niewątpliwie celem cyberataku było ułatwienie inwazji rosyjskich sił, gdyż wśród ofiar znalazły się instytucje sektora publicznego Ukrainy, w tym Sił Zbrojnych Jego ofiarą padły również firmy i podmioty gospodarcze oraz prywatni obywatele[13].

W Polsce od dnia 21 lutego 2022 r. zaczął obowiązywać na terenie całego kraju stopień alarmowy CHARLIE-CRP. Premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenia przedłużające, do 31 maja 2022 roku, do godz. 23:59, obowiązywanie trzeciego stopnia alarmowego CRP (CHARLIE–CRP) oraz drugiego stopnia alarmowego BRAVO. Stopnie alarmowe obowiązują na terytorium całego kraju. Ostrzeżenie zostało wprowadzone przez Prezesa Rady Ministrów na podstawie art. 15 ustawy o działaniach antyterrorystycznych w celu przeciwdziałania zagrożeniom w cyberprzestrzeni. Zadania organów państwa związane z wprowadzeniem stopni alarmowych CRP zostały określone w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z 25 lipca 2016 r. w sprawie zakresu przedsięwzięć wykonywanych w poszczególnych stopniach alarmowych i stopniach alarmowych CRP.

To oznacza, że przynajmniej infrastruktura krytyczna powinna być ściślej niż zwykle monitorowana pod kątem zagrożeń. Dane w sieci w obliczu wojny mogą być zagrożone i mogą pojawić się chwilowe awarie systemowe, a dostęp do danych ograniczony.  Wobec tego należy się odpowiednio  zabezpieczyć i pamiętać o tym, że:

  • systemy operacyjne komputerów, telefonów i telewizorów powinny być na bieżąco aktualizowane, bo dzięki temu zamyka się droga ewentualnego dostępu do urządzeń przy pomocy luk, które mogą być wykorzystane w trakcie ataków;
  • dla własnego bezpieczeństwa warto korzystać z managera haseł i posiadać dwuskładnikowe uwierzytelnianie. Dzięki temu można zapobiec szerzeniu dezinformacji, na wypadek gdyby ktoś przełamał bariery dostępu do kont i serwisów i publikował w imieniu właściciela konta niewiarygodne treści;
  • ważne dane lepiej mieć lokalnie a nie w chmurze;
  • naładowany powerbank  nigdy nie zaszkodzi, a zawsze okaże się pomocny;
  • pieniądze lepiej rozlokować w kilku bankach, bowiem gdy jeden będzie miał problem z dostawą gotówki, inny będzie już  w tym czasie zaopatrzony w środki finansowe;
  • warto mieć przy sobie gotówkę, która pozwoli na płatności gdy awarie w banku, ale i wśród pośredników płatności obsługujących terminalne sklepowe, będą niemożliwe lub potrwają dłużej.

Przekłamane działania i wpisy mają na celu poróżnienie sojuszników, wywołanie poczucia bezsilności i poddania się, wtedy gdy tak ważne jest podejmowanie konkretnych działań, wsparcie okazane tym którzy zostali napadnięci i bezpośrednią pomoc.

Badania wskazują, że spora grupa odbiorców poszukuje rzetelnych publikacji. Jak ocenia ich wiarygodność? Badanie Danae dla Press Club Polska i AXA z 2017 pt. Zaufanie do mediów. Źródła informacji i ich weryfikowanie pokazało, że kluczowe znaczenie mają opinie niezależnych ekspertów (59 proc.), poparcie badaniami naukowymi (51 proc.) i odwoływanie się do różnych źródeł informacji (46 proc.). Przedstawienie kontekstu problemu, neutralny język czy nawet popularność źródła informacji mają mniejsze znaczenie[14]. Na portalach społecznościowych większy wpływ na wiarygodność informacji i to, czy inni internauci aktywnie zaangażują się w jego promocję, ma reputacja użytkownika, który udostępni publikację, niż medium, które ją przygotowało. Badanie American Press Institute wykazało, że gdy materiał uznanej agencji prasowej został podany dalej w mediach społecznościowych przez użytkownika, który wzbudza zaufanie w swoim otoczeniu, 52 proc. odbiorców była skłonna uznać go za wiarygodny. Gdy tę samą publikację udostępnił użytkownik o mniejszym zaufaniu, za wiarygodną uznało ją tylko 32 proc. odbiorców. Gdy ten sam materiał przypisano wymyślonemu medium, ale został on udostępniony przez zaufanego użytkownika, jako wiarygodny oceniło go 49 proc. odbiorców[15].

Reasumując zachęcam, aby bieżące informacje pozyskiwać z gazet, telewizji, portali informacyjnych, gdzie można zapoznać się z analizami i wywiadami z ekspertami. Nowych mediów, takich jak Instagram czy TikTok, nie należy traktować na równi z tradycyjnymi. Publikowane w nich przekazy pochodzą od znajomych albo influencerów, co nigdy nie może być w stu procentach zweryfikowane. Zalecane jest również, aby szokującą informację sprawdzić w dwóch, a nawet trzech niezależnych źródłach (radio, prasa, telewizja).

[1] https://www.etwinning.net/pl/pub/newsroom/highlights/simple-ways-to-address-disinfo.htm (dostęp dnia: 2022-05-20)

[2]  https://nano.komputronik.pl/n/dezinformacja-czym-jest-cele-przyklady/ (dostęp dnia: 2022-05-20)

[3] https://technologia.dziennik.pl/internet/artykuly/8393380,dezinformacja-wojna-ukraina-rosja.html(dostęp dnia: 2022-05-20)

[4] https://fullfact.org/online/ukraine-invasion-gaza-photos/ (dostęp dnia: 2022-05-20)

[5] https://www.logically.ai/factchecks/library/d3866dab (dostęp dnia: 2022-05-20)

[6] https://www.politifact.com/factchecks/2022/feb/24/viral-image/no-isnt-photo-russian-plane-under-attack-ukraine/ (dostęp dnia: 2022-05-20)

[7] https://facta.news/fuori-contesto/2022/02/24/no-questo-video-non-mostra-i-primi-attacchi-russi-in-ucraina/

[8] https://www.open.online/2022/02/25/video-bombardamento-russo-ucraina-videogioco/ (dostęp dnia: 2022-05-20)

[9]https://correctiv.org/faktencheck/2022/02/25/krieg-in-der-ukraine-doch-dieses-bild-ist-aktuell-und-zeigt-die-folgen-eines-mutmasslich-russischen-raketenangriffs/ (dostęp dnia: 2022-05-20)

[10]https://facta.news/immagine-modificata/2022/02/28/no-il-time-non-ha-pubblicato-questa-copertina-con-putin-e-hitler/ (dostęp dnia: 2022-05-20)

[11]https://facta.news/immagine-modificata/2022/02/28/questa-foto-del-presidente-ucraiano-zelensky-e-falsa/ (dostęp dnia: 2022-05-20)

[12] https://demagog.org.pl/fake_news/rosja-prowadzi-wojne-przeciwko-nazistom-fake-news/ (dostęp dnia: 2022-05-20)

[13] https://www.gov.pl/web/dyplomacja/oswiadczenie-msz-potepiajace-rosje-za-cyberataki-na-ukraine (dostęp dnia: 2022-05-20)

[14] https://panoptykon.org/stop-dezinformacji-przewodnik (dostęp dnia: 2022-05-20)

[15] https://panoptykon.org/stop-dezinformacji-przewodnik (dostęp dnia: 2022-05-20)

Źródła:

  1. https://www.etwinning.net/pl/pub/newsroom/highlights/simple-ways-to-address-disinfo.html
  2. https://nano.komputronik.pl/n/dezinformacja-czym-jest-cele-przyklady/
  3. https://technologia.dziennik.pl/internet/artykuly/8393380,dezinformacja-wojna-ukraina-rosja.html
  4.  https://fullfact.org/online/ukraine-invasion-gaza-photos/
  5. https://www.logically.ai/factchecks/library/d3866dab
  6. https://www.politifact.com/factchecks/2022/feb/24/viral-image/no-isnt-photo-russian-plane-under-attack-ukraine/
  7. https://facta.news/fuori-contesto/2022/02/24/no-questo-video-non-mostra-i-primi-attacchi-russi-in-ucraina/
  8. https://www.open.online/2022/02/25/video-bombardamento-russo-ucraina-videogioco/
  9. https://correctiv.org/faktencheck/2022/02/25/krieg-in-der-ukraine-doch-dieses-bild-ist-aktuell-und-zeigt-die-folgen-eines-mutmasslich-russischen-raketenangriffs/
  10. https://facta.news/immagine-modificata/2022/02/28/no-il-time-non-ha-pubblicato-questa-copertina-con-putin-e-hitler/
  11. https://facta.news/immagine-modificata/2022/02/28/questa-foto-del-presidente-ucraiano-zelensky-e-falsa/
  12. https://demagog.org.pl/fake_news/rosja-prowadzi-wojne-przeciwko-nazistom-fake-news/
  13. https://www.gov.pl/web/dyplomacja/oswiadczenie-msz-potepiajace-rosje-za-cyberataki-na-ukraine
  14. https://panoptykon.org/stop-dezinformacji-przewodnik